sobota, 4 marca 2017

Śmiejąc się w drodze do meczetu Zarqa Nawaz

Wprawdzie dość powierzchowna, ale realistyczna analiza społeczności muzułmańskiej. Z samego jej środka, z przymrużeniem oka, ale jednocześnie poważnie.

Autorka, najpierw zbuntowana nastolatka, z wprawą wyłapuje religijne zakłamania, którym hołdują jej rodzice. Jako dorosła, znajduje ich coraz więcej, nad niektórymi nie jest w stanie przejść do porządku dziennego.

A pośród tego nieogarnięta matka, której zdarza się zapomnieć o śpiącym dziecku, zostawionym w samochodzie przed domem.

Nieistotne, że to islam. Religia, jak każda inna, uogólniając: te same zasady działania, te same dylematy. Fantastyczna lektura nawet dla tych, którym z żadną religią nie jest po drodze, a może przede wszystkim tym, którym islam kojarzy się wyłącznie z terroryzmem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz