niedziela, 15 maja 2016

Matki, żony, czarownice Joanna Miszczuk

Matki, żony, czarownice. Dokładnie w tej kolejności, chociaż nie przywiązywałabym się zbytnio do tych ostatnich.

Trzy współczesne "Jot": Joanna, Jolka i Justyna zmagające się z prozą życia, a w tle ich babskich historii pokolenia zielonookich, rudowłosych Marii.

I los przenoszony z pokolenia na pokolenie: miłość i przebaczenie.

Podpowiedź dla tych ze słabą pamięcią: przyda się kartka i długopis.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz