Matki, żony, czarownice. Dokładnie w tej kolejności, chociaż nie przywiązywałabym się zbytnio do tych ostatnich.
Trzy współczesne "Jot": Joanna, Jolka i Justyna zmagające się z prozą życia, a w tle ich babskich historii pokolenia zielonookich, rudowłosych Marii.
I los przenoszony z pokolenia na pokolenie: miłość i przebaczenie.
Podpowiedź dla tych ze słabą pamięcią: przyda się kartka i długopis.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz